NASALSKI MARATON ROWEROWY MTB, 15.06.2024r. NASALE k. BYCZYNY

Nasalski Maraton Rowerowy MTB o puchar Burmistrza Byczyny i Nadleśniczego Nadleśnictwa Kluczbork a przy okazji debiut Roberta Kupczaka 😎.

Ktoś rzucił hasło... "jedźmy tam dzień przed półmaratonem w Grodzisku, to będzie dobra rozgrzewka"....no i była 🤪. "Robert jedź z nami te 30 km, pykniesz jak złoto i zdobędziesz pierwszy w życiu medal na zawodach MTB i jakichkolwiek" 😉. Robert do tej pory był przede wszystkim kibicem i to takim najlepszym 💪💪💪 ale nigdy zawodnikiem ( SPARTA ZMIENIA LUDZI NA LEPSZE 😜😜😎😎).

No to wybraliśmy mu zawody 😂😂😂.

Świetne, kameralne z idealnie oznaczoną trasą, wspaniałą atmosferą i.... trudną, techniczną i wymagającą trasą 😱😊😊. Była gleba na pierwszym stromym zjeździe, są siniaki ( nie tylko u Roberta 😉), są zmęczone mięśnie ale też ogromna satysfakcja, radość i duma 👊👊👊.

Pozostali zawodnicy też dość dobrze dogrzali mięśnie przed Grodziskiem 🤣🤣🤣.

Magda i Szymon stanęli na pudle, są medale, czego chcieć więcej ?? "TAK TRZA ŻYĆ PANIE 😉"

No i oczywiście meldujemy się w przyszłym roku na tej imprezie. See you 👈.

Jeszcze dodamy Marka rymowanki, może zainteresują się nim jakieś przyszłe Spartanki 😉.

W Nasalach przyszedł czas,
by rowerami zwiedzać opolski las.

Szóstka Spartan startowała,
nawet na trasie glebowała.

Trasa ciężka, zakręty trudne,
lecz nie można mówić że przy tym nudne.

MTB to nie przelewki,
zrobiliśmy to wszystko bez rozgrzewki.

Wojtek na trasie zdjęcia robił,
człowiek by wiedział to by się ogolił.

Lecz nie dla foteczek my tam pojechali,
tylko by z podium coś zgarniali.

Magda z Szymonem pudła zdobyli,
fajnie, że coś dla klubu wywalczyli.

Najważniejsze z tego wszystkiego,
usłysz niusa koleżanko i kolego.

Że Robercik miał debiut,
i to nie był dla niego trud.

Dał z siebie ile się da,
i już na kolejne zawody czeka.