Na Bolesławiec przyszedł czas,
tu nie było jeszcze nas.
Na pierwszą edycję biegu przybyli
i ze znajomymi powalczyli.
Trójka naszych wystartowała,
baszta cieniu nam nie okazała.
Rano Krysia nie wiedziała czy z nami będzie,
i czy jej start się tu odbędzie.
5km to dla nas nic,
lecz w ten upał płonęliśmy jak olimpijski znicz.
Ale radę my dali, bo trasę pokonali
a jedni nawet coś powygrywali.
Magda trzecia wśród kobiet była,
podobno jakąś kasę wywalczyła.
I tak przyszedł imprez czas,
na kolejne starty zapraszają nas.
Więc zapraszam was do Tarchałów,
gdzie jest trasa szybka dla Harpaganów.
Mareczku z klubu naszego tam był,
ponoć mówił, że na trasie niezły młyn.
Gdy tylko o 12:00 wystartował,
deszcz w ogóle go nie hamował.
I poleciał z całych sił,
a od wody tylko lśnił.
Trasa szybko mu zleciała,
bo jak nigdy nie dał ciała.
Coś wspomina, że pojedzie tam za rok,
bo co było na loterii to jakiś szok.
Ogólnie impreza na dużego plusa,
tu ze Spartą trzeba wynająć busa.
WYNIKI:
Otwarte Mistrzostwa miasta Bolesławiec w biegach przełajowych, dystans około 5,5km:
9msc 🏃♂️ Marek Hendrys ⌚ 25:45
13msc 🏃♀️ Magda Grycman ⌚ 27:27
21msc 🏃♀️ Krystyna Ruda-Ertel ⌚ 36:51
IX Polska biega w Tarchałach, dystans 10km:
26msc 🏃♂️ Marek Hendrys ⌚ 41:51