Ta impreza z pewnością zostanie naszym stałym punktem w kalendarzu biegowym a miejsca, które odwiedziliśmy możemy polecić każdemu z Was, niekoniecznie biegowo, ale turystycznie.
Góry Stołowe naprawdę wymiatają ‼‼‼.
Wyniki (wystartowało 97 drużyn):
🏅 28 miejsce:
1. Damian Małolepszy 03:15:30
2. Stepan Yurtsun 03:18:05
3. Waldemar Małolepszy 02:13:47
Czas łączny: 08:47:22
🏅 34 miejsce:
1. Wojciech Jokiel 02:37:00
2. Mateusz Stanisławek 03:29:04
3. Łukasz Mońka 02:54:54
Czas łączny: 09:00:58
🏅 52 miejsce:
1. Ewa Kupczak 03:18:14
2. Marek Kowaliński 03:40:19
3. Karolina Mońka 02:52:01
Czas łączny: 09:50:34
"Tylko" 23km z przewyższeniem +540m/-904m, krótkie podejścia w górę oraz bardzo dużo odcinków biegowych - to właśnie czekało ich na trasie, nie wspominając oczywiście o pięknych widokach ⛰. Około ósmego kilometra Łukasza buty doznały kontuzji 🤦♂️, w związku z czym rana otwarta buta z widokiem na skarpetkę 🤣🤣 skutecznie hamowała go już do końca trasy. Walka ucieczkowo - pościgowa od tego momentu była więc nierówna. Ostatecznie Waldek dogonił Łukasza na 18-ym kilometrze, a następnie zaczął uciekać. Do mety już nic się nie zmieniło, jako pierwszy do Kudowy-Zdrój dobiegł Waldek, następnie Łukasz i jego kontuzjowany but 😉. Jako ostatnia dotarła Karolina, którą na 100m przed metą ponownie dopadły skurcze (na trasie również dokuczały), ale w asyście naszych zawodników oraz najmłodszego grona kibiców 👶👧👦 z dumą przekroczyła linię mety.
Druga zmiana ruszyła od razu w stronę Szczelińca Wielkiego. Mateusz Stanisławek, Stepan Yurtsun oraz Marek Kowaliński to zawodnicy, którzy mierzyli się z drugim etapem. Czekało na nich 28km trasy, przewyższenie +1000m/-945m oraz oczywiście przepiękne widoki ⛰.
W oczekiwaniu na swoją zmianę, jak również w ramach rozgrzewki 😂 i aktywnej wędrówki górskiej Waldek Małolepszy przemierzał najważniejsze części trasy z zawodnikami pierwszych dwóch zmian kręcąc filmy 📽 i dopingując naszych. Po ponad 19km 🤦♂️ marszobiegu udał się do Karłowa odpocząć i przygotować do swojej - trzeciej zmiany. Na miejscu czekali już Łukasz i Karolina Mońka, którzy również oczekiwali na ostatnią - trzecią zmianę.
Jako pierwszy drugą zmianę ukończył Mateusz Stanisławek, następnie Stepan i jako ostatni dobiegł Marek.
Już wcześniej w strefie zmian wytworzyła się wewnętrzna rywalizacja 😉, podczas której Łukasz i Waldek żartowali sobie, że odbędzie się między nimi ucieczka i pościg. Pierwszy ruszył Łukasz, niespełna pół godziny później Waldek i jako ostania Karolina niecałe pół godziny za Waldkiem.
Baza zawodów, jak również start i meta 🏁 miały miejsce w pięknym Parku Zdrojowym w Kudowie Zdroju, skąd o godzinie 6:30 wystartowała pierwsza zmiana zawodników a wśród nich Wojciech Jokiel, Damian Małolepszy oraz Ewa Kupczak. Dystans 25km oraz przewyższenie +1460m/-1150m dało się we znaki naszym zawodnikom 😫, bowiem był to najtrudniejszy etap sztafety, niemniej jednak piękne muzeum Skansen Pstążna oraz Błędne Skały z pewnością pozwoliły na chwilę zapomnieć o trudach biegu 👍. W czołówce stawki i z bardzo dobrym czasem 💪 jako pierwszy swój etap zakończył Wojtek. Po ponad pół godziny dobiegł Damian, którego pod koniec spowolniły skurcze, dzięki czemu po piętach deptała mu Ewa. Ostatecznie Ewa przybiegła 2 minuty za Damianem.
Autor: Waldek Małolepszy
Tradycją od 2018r. jest udział naszego teamu w Sztafecie Górskiej w Kudowie-Zdroju ⛰⛰. Nie inaczej było i w tym roku. Impreza, która pierwotnie miała odbyć się w kwietniu została zorganizowana w ostatni weekend sierpnia. Jak wskazuje nazwa - bieg sztafetowy... każdy zespół składał się z trzech zawodników, z których każdy indywidualnie miał do pokonania około 25km po najciekawszych zakątkach Parku Narodowego Gór Stołowych i najbliższych okolicach 😊. Niewątpliwie najciekawszymi odcinkami tras były labirynty Błędnych Skał oraz Szczelińca Wielkiego, ale dla miłośników gór każda część trasy była nie lada gratką 👉 cudowne szlaki i piękne widoki. Po perturbacjach związanych z ☣COVID-19☣ i nowym terminem zawodów nasz team wystawił ostatecznie 3 drużyny 3-osobowe, które rywalizowały w grupie 97 drużyn.